środa, 13 sierpnia 2014

Koralina

Stwór wewnątrz kokonu sprawiał wrażenie upiornie nieukształtowanego i niedokończonegi. Zupełnie jakby ktoś rozgrzał dwa plastelinowe ludki i zlepił je razem mocno sciskając.

Opis: Rodzice Koraliny zupelnie nie mają czasu dla swojej córki. Wciąż pracują, a dziewczynka całymi dniami się nudzi. Pewnego dnia mama pokazuje Koralinie tajemnicze drzwi prowadzące do innego świata gdzie mieszka druga mama Koraliny...

Moje przemyślenia o książce:

Książka bardzo mi się podobała, choć jak na mnie była zbyt krótka.
Przeczytałam ją w jakieś dwie godziny. Koralina jest także straaaaaaaaszna. Martwe dzieci mieszkające w szafie, guziki zamiast oczu, ludzie zmieniający się w potwory...

Moja ocena: 5/6

3 komentarze:

  1. Ja oglądałam film. Straszny film. Normalnie miałam koszmary po nim. Ale oglądałam jak zahipnotyzowana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Koralinę uważam za jeden z nielicznych przypadków, gdy film okazuje się być lepszy od książki. Choć lektura również przyprawiała o dreszczyk, a śiwrtne ilustracje dopełniały całości, film mimo wszystko wywarł na mnie większe wrażenie. Ech ^^
    B.

    OdpowiedzUsuń
  3. Koralina to świetna książka, ale rzeczywiście powinna być trochę dłuższa... :P

    OdpowiedzUsuń