środa, 26 sierpnia 2015

Wyjazd do Calambrii - było super !

Ciao !
Jak wam mijają ostatnie dni wakacji?
Ja w niedzielę wróciłam z Calambrii i teraz tylko zamamrtwiam się, że we wtorek wracam do szkoły. : (
A na wyjeździe było tak fajnie...

Codziennie chodziliśmy na basen i na plażę. Zjeżdżaliśmy do upadłego ze zjeżdżalni, jedliśmy lody i piliśmy granitę. Niestety, nigdzie nie dało się wypożyczyć auta, więc nie zwiedzaliśmy zbyt dużo. Kilka razy byliśmy w wesołym miasteczku i dałam się namówić na przerażającą karuzelę. Szczerze mówiąc, było super. Płynęliśmy też statkiem na Dino, gdzie wspinałam się na skały.

Niestety, czas powoli powrócić do szarej rzeczywistości...

wtorek, 25 sierpnia 2015

Wakcje w Zakopanem

Hej !
Witam was z deszczowych Włoch!
Tak, jestem teraz we Włoszech i właśnie wróciłam z plaży .
Dlaczego ?
Zastał mnie na niej deszcz !
To trochę dziwne, że przyjechałam z Polski w której jest teraz prawie czterdzieści stopni do Włoch w których non stop pada deszcz .
Ale nie o tym teraz zamierzam pisać, ale o moich poprzednich wakacjach w Zakopanem.
Moi dziadkowie mają w Zakopanem mieszkanie, a raczej mieszkanko (pokój, korytarzyk, łazienka i sypialnia połączona z kuchnią ) i do niego przyjechałam na pierwszy tydzień sierpnia. Przez dwa dni były też ze mną kuzynki , babcia i dziadek. Tym razem tak jak w przypadku wakacji w Chorwacji opiszę kilka najlepszych dni całego wyjazdu.

31 lipca, piątek
Po śniadaniu razem z Hanią (kuzynką) i Kamilą (siostrą) wybrałyśmy się do sklepu.  Wyjście skończyło się kupnem gofrów cocktail barze. Po południu Michał (brat) poszedł z dziadkami na spacer, z którego wrócił bardzo zadowolony.  Wieczorem zrobiliśmy tony pop cornu i kupiliśmy colę, a potem usiedliśmy przed telewizorem, w którtm leciał Harry Potter i Czara Ognia.

1 sierpnia, sobota
Po śniadaniu zakupy słodyczowe , a potem sprzątanie piwnicy. Po obiedzie razem z Zosią (kuzynką) i Michałem poszliśmy grać w podchody na Koziniec, a wieczorem do Samanty, gdzie zjadłam pyszne tiramisu. A o 20 kolejny film, tym razem Moja wielka grecka wycieczka.

3 sierpnia, poniedziałek
Dzień na Gubałówce : )
Wyruszyliśmy ok. dwunastej, ale na Gubałówkę zaczęliśmy wchodzić dopiero ok. drugiej, ponieważ szliśmy przez Krupówki, więc po drodze wstąpiliśmy do apteki i H&Mu. Tata wybrał najtrudniejszą drogę, więc w połowie zrezygnowaliśmy. Wstąpiliśmy jeszcze do empiku i biedronki.

5 sierpnia,środa
Zupełnie zwyczajny dzień. Spacer przez dolinę Lejową do Chochołowskiej. Potem obiad, Kopciuszek i deser w postaci gorącej czekolady.

7 sierpnia , piątek
Rano razem z tatą i Michałem zdobyliśmy Nosal.
Po południu poszliśmy na Krupówki.
Kamila namówiła  mnie na kule wodne za 15 zł.
I nie żałuję, było bardzo fajnie !
Kupiłam sobie też Igrzyska Śmierci, zjadłam loda...

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Książki - lipiec 2015

Witam !
Jak wam mijają wakacje ?
Ja jestem teraz w Zakopanem i codziennie chodzę na nudne / ciekawe wycieczki po Drodze Pod Reglami lub wspinam się na Gubałówkę. Pogoda jest piękna , teraz pada deszcz, wczoraj też padał, ale w niedzielę i poniedziałek świeciło słońce !
I wcale nie przejmuję się tym, że za niecały miesiąc zaczyna się szkoła
(Nieeeeeeeee!).

Ponieważ zaczął się sierpień, czas na podsumownie: Ile książek przeczytałam w lipcu ?
Cztery.
Może to niezbyt dużo, ale czytanie ma być przyjemnością i nie zamierzam robić tego na wyścigi.

Kroniki Rodu Kane tom |
Powinnam napisać raczej cały tytuł, ale nie mam przy sobie książki i boję się, że napiszę go źle.

Carter i Sadie to rodzeństwo, które od śmierci matki widuje się dwa razy w roku. Carter podrużuje z ojcem, a Sadie mieszka z dziadkami w Anglii. W Wigilię ojciec zabiera rodzeństwo do muzeum , gdzie rozwala jeden z zabytków i przez przypadek uwalnia jednego z egipskich bogów-Setha.

Dzięki tej książce posiadam jakąkolwiek wiedzę dotyczącą bogów egipskich. Myślę, że autor miał fajny pomysł . Bardzo mi się podobała narracja . Rick Riordan ma też świetne poczucie humoru. : )

Percy Jackson. Bitwa w labiryncie.

Percy, Annabeth, Grover i Tyson wyruszają na wyprawę po labiryncie.
Grover musi odnaleźć zaginionego boga - Pana. Ma na to tydzień, jeśli mu się nie uda straci licencję poszukiwacza.
Percy i Annabeth szukają Dedala, chcą też zatrzymać Luka , który planuje atak na obóz.

Ta książka była ok.
Wydaje mi się, że poprzednie części były bardziej wciągające, ciekawsze.

Ratunku,marzenia !

Książka, którą moja siostra dostała na zakończenie roku ( skończyła trzecią klasę podstawówki ).

Rodzice Julki, Maćka i Helenki ( jeśli pomyliłam jakieś imię, to bardzo przepraszam) mają jedno marzenie : chcą wybudować sobie dom na wsi.
Planują to od kilkunastu lat, ale nigdy im się nie udaje. Pewnego dnia znajdują idealny dom i postanawiają spełnić to marzenie.
Dzieci, oczywiście , są przeciwne spędzeniu wakacji na remoncie, na wsi, ale kto by zwracał uwagę na dzieci ?
Tak więc rodzeństwo traci wolne dni na zmaganiu się z azbestem i grzybem. Na szczęście nie ma tego złego , co by na dobre nie wyszło.

Kroniki Rodu Kane tom ||

Tym razem Carter i Sadie muszą pokonać niebezpiecznego węża - Apopisa. W tym celu chcą uwolnić starego boga słońca - Ra . No i oczywiście mają bardzo mało czasu. Do tego Zyia zupełnie ignoruje Cartera, a Sadie podejrzewa, że Walt zakochał się w Jaz...

Świetne poczucie humoru, genialne opisy. Bardzo mi się podobał fragment z domem starców i z grą.
Bes jest moim nowym, ulubionym bohaterem. : )

czwartek, 30 lipca 2015

Polecam #2 "Lemony Snicket Nieautoryzowana Autobiografia"

Witam !
Jak wam mijają wakacje ?
Ja właśnie wyjeżdżam na wakacje !
W związku z tym, że przez najbliższe trzy tygodnie nie będzie mnie w domu, posty będą się teraz pojawiać bardzo nieregularnie. Może się zdarzyć, że przez ponad tydzień nie dodam żadnego posta, a następnie jednego dnia dodam trzy.
Przez jakiś czas nie będę też mogła odwiedzać waszych blogów : (

Dziś, gdy byłam w bibliotece natknęłam się na książkę...Lemonyego Snicketa ! Autora "Serii Niefortunnych Zdarzeń" , którą to przeczytałam w wieku dziewięciu lat w dwa miesiące! ( Chciałabym tylko dodać, że ta seria ma trzynaście tomów).

Po przeczytaniu trzynastego tomu wielu rzeczy nie rozumiałam, wiele spraw nie zostało wyjaśnionych.
I Nieautoryzowana Autobiografia wyjaśnia wszystko, czego po przeczytaniu ostatniej części nie zrozumieliśmy.
Odpowiada na takie pytania jak:
Gdzie są trojaczki Bagienne ?
Czy rodzice Baudelaire'ów naprawdę nie żyją?

A najbardziej podoba mi się okładka książki. Można ją zmienić !

Informacje
Autor: Lemony Snicket
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron : 212
Cena:24,90
Kupiłam w : Wypożyczyłam z biblioteki : )

środa, 29 lipca 2015

Polecam #1 " Pele-Mele "

Tak, zdaję sobie sprawę z tego , że tytuł tego posta brzmi dość dziwnie, ale wszystko zaraz wyjaśnię. : )
Postanowiłam rozpocząć now serię postów !

Jak wiecie, co miesiąc piszę o paru książkach, które ostatnio przeczytałam.
Bardzo lubię pisać takie opisy, ale mają one jedną wadę : gdybym chciała opisać każdą książkę dokładnie, post byłby baaardzo długi i nikomu nie chciałoby się go czytać.

A niektóre książki są tak fajne, że
krótki opis nie wystarczy do ich przedstawienia.
Dlatego postanowiłam stworzyć serię postów w których będę opisywać książki.
Jedna książka - jeden post. : )

Dzisiaj opiszę książkę Pele-Mele , którą ( jak głosi napis na okładce )
w niektórych regionach Polski można znaleźć jako Złote Myśli .

                Informacje
Autor:-
Wydawnictwo:-
Liczba stron:127
Cena:14.99
Kupiłam w : Biedronce. Na przecenie, zapłaciłam 9.99.

"Pele-Mele" to nie książka, a raczej zeszyt. Służy on do zbierania wpisów. Osoba którą poprosisz o wpis musi :
- odpowiedzieć na 26 pytań
- zagiąć róg strony i wpisać sekret
- zrobić specjalne zadanie ( dla każdego inne!)
- dodać coś na ostatnie strony książki (zeszytu)
To, co bardzo mi się spodobało, to wykonanie książki. Jest po prostu śliczna !

piątek, 24 lipca 2015

Miasteczko kowbojskie i parę informacji. : )

Cześć wszystkim !
Jak wam mijają te dłuuuuuuugie, upalne wakacje ? Ja szczerze mówuc trochę się nudzę.  : (
W ferie, gdy przez tydzień jestem na wyjeździe, jakoś łatwo znaleźć mi zajęcie na każdy dzień. Ale w wakacje, gdy przez miesiąc siedzę w domu ( drugi miesiąc zajmują mi wyjazdy)...
Dobra, przejdźmy do tematu posta. : )
Wczoraj nie nudziłam się prawie wogóle ponieważ dużo czasu zajęła mi wycieczka do ... miasteczka westernowego !
Ktoś może powiedzieć, że to dla maluchów, że jestem dziecinna itd.
Ja tak nie uważam. Wiele atrakcji było dostępnych od ósmego roku życia, a mój ośmioletni brat, który jest wysportowany, chodzi na treningi trzy razy w tygodniu itd. nie dał rady wspiąć się do połowy wulkanu. Mi, bardzo się podobało.
Byłam w kinie 5 D, Tajemniczym podziemiu, obserwatorium z ekranem na suficie i na pokazie iluzji. Chuśtałam się w wielkiej misie, jeździłam gąsienicą po torach, leżałam na wieeeeeeelkim materacu wodnym i kręciłam się na podwójnej karuzeli.
Miałam też okazję wydoić krowę i przejechać się na dość dziwnym pojeździe, którego nazwy nie pamiętam. Było super !

A teraz jeszcze parę informacji.
Następny post pojawi się w środę, a kolejny w piątek. Później przez dłuższy czas postów wogóle nie będzie . Pojadę do Zakopanego i Włoch . W Zakopanym internetu nie będę mieć na sto procent,  a we Wloszech chyba nie będę miała czasu na dodawanie notek.
Pod koniec sierpnia i we wrześniu posty będą się pojawiać, ale w związku z rozpoczęciem roku szkolnego chyba będę musiała zmienić dni ich dodawania.

To ja idę spać.
Dobranoc !

PS: Ten post miał się pojawić w piątek, a poprzedni w środę, ale coś jest nie tak z internetem. Przepraszam : (

środa, 22 lipca 2015

Czytanie,obóz i parę zdjęć.

Witam, po dosć długiej przerwie !
Jak wiecie (albo i nie ) ostatnie dwa tygodnie spędziłam na obozie rowerowym w Sielpi (okolice Kielc).
Nie miałam więc, zbyt dużej ilosci czasu na pisanie, bo robiliśmy naprawdę bardzo dużo rzeczy, ale o tym później. W tym poście mam naprawdę dużo do napisania, więc muszę się streszczać. : )

1. W czerwcu przeczytałam :
Oto Lola           8/10
Pan Samochodzik i templariusze 6/10
Olimpijscy Herosi. Zagubiony Heros 7/10
Czekolada z chilli 6/10                                "Wspomnienia niebieskiego mundurka 9/10

Moc czekolady 7/10
Chlapanie atramentem 9/10
Olimpijscy Herosi. Syn Neptuna. 7/10

Tak więc siedem książek : )
Te cyfry oznaczają, oczywiście, moją ocenę.

2. W niedzielę wieczorem (ok. 23) wróciłam z obozu. Mimo ze na początku nie chciałam na niego jechać bardzo mi się podobało.
Spałam w pokoju ( trzyosobowym )
razem z dwoma kuzynkami ( jedna młodsza ode mnie o dwa lata, a druga starsza o kilka miesięcy). Nasz pokój połączony był
( miałyśmy wspólną szafę i
łazienkę) z drugim trzyosobowym pokojem, w którym mieszkały: Martyna ( dwa lata młodsza ode mnie ), Helena ( rok młodsza ode mnie) i Ania ( w moim wieku).
Codziennie o ósmej mieliśmy powitanie dnia i rozruch poranny.
Najlepszy był wtedy, gdy padał deszcz, bo nie trzeba było biegać. : )
Często ( ale nie codziennie ) jeździliśmy na wycieczki rowerowe.
Dzięki nim zwiedziłam Piekło, Niebo i Końskie.
      Graliśmy też w wiele gier. Oprócz tych znanych, takich jak np. podchody , uczestniczyłam w min. Świetlikach ( biegasz po lesie w nocy ) i Ludziach i Warglach .
Jednych słowem:  Było super !
Za rok też jadę. : )


środa, 1 lipca 2015

Wakacje w Chorwacji i Austrii

Witam !
Przed chwilą wróciłam z wakacji.
Byłam w Austrii i Chorwacji.
Długo jadnak nie będę siedzieć w domu. Już w piątek jadę do Krakowa, skąd pojadę na obóz rowerowy. Kilka dni po powrocie z obozu jedziemy do Zakopanego, a w sierpniu czekają mnie wakacje we Włoszech.
Dzisiaj, jednak, chciałabym napisać o wakacjach z których właśnie wróciłam. Gdybym miała opisać wszystkie dni wyjazdu, post miałby długość krótkiej książki, więc opiszę tylko kilka najlepszych.

22 czerwca poniedziałek Chorwacja

Po śniadaniu poszliśmy na plażę.
Siedzieliśmy tam naprawdę długo, kilka godzin. Woda była ( zdaniem mojej siostry ) bardzo zimna.
Mimo to kąpałam sie niemal cały czas.
Wieczorem pojechaliśmy do Novigradu. Chodziliśmy po mieście i jedliśmy lody.
Do domu wróciłam późnym wieczorem.

25 czerwca czwartek Chorwacja

Ten dzień spędzilismy w Roniju.
Wstaliśmy( jak na nas ) dość wcześnie i przed wyjazdem zdążyliśmy jeszcze pójść na plażę.
W Roniju bylismy ok. pięć godzin.
Na obiad poszliśmy do restauracji.
Ja wybrałam pizzę Quarto Formaggi ( cztery sery ) . Dostałam też tonik z cytryną i lodem.
Wróciliśmy o 21 .
Mimo że było późno, poszliśmy jeszcze na chwilę na plażę.

27 czerwca sobota Chorwacja - Austria

Tego dnia musieliśmy wstać trochę wcześniej. Oddaliśmy domek i poszliśmy na plażę. Chociaż było bardzo gorąco, prawie wogóle się nie kąpałam. Obiad zjedliśmy w dość dziwnej pizzeri. Przy naszym stoliku stały cztery niebieskie i jedno czarne krzesło,a na drzwiach namalowane były ludzkie twarze. Po obiedzie wyruszyliśmy do Austrii.

28 czerwca niedziela Austria

Dzień wcześniej dowiedzielismy się, że o dziesiątej w kościele jest msza.
Gdy przyjechaliśmy do miasta, okazało się, że msza była o ósmej, ponieważ miasteczko obchodzi jakieś święto . I rzeczywiście, po mieście chodziła procesja. Ludzie ubrani byli w piękne stroje, albo mundury wojskowe. Widziałam też dziewczynki-ministrantów i dzieci w strojach komunijnych.

30 czerwca wtorek

Ten dzień spędziliśmy na kempingu.
Skakaliśmy na trampolinie, karmiliśmy kozy i pływaliśmy w basenie.

sobota, 20 czerwca 2015

Koniec szkoły

Wiekszość uczniów kończy rok szkolny za tydzień, ja jednak już skończyłam szóstą klasę. I jednocześnie szkołę podstawową. Do gimnazjum, do którego pójdę, idę ja i tylko jedna osoba z mojej szkoły. Wczoraj rozstałam się z całą moją klasą...
Chociaż uczyłam się z nimi przez sześc lat, nie jest mi jakoś szczególnie smutno. Nauczyciele mówili, że nasza klasa jest wyjątkowo zgrana, ale ja tak nie uważam. Nie mogę się rozpisywać, bo jutro wyjeżdżam i muszę się pakować, wiec zostawiam was z kilkoma zdjęciami.

czwartek, 18 czerwca 2015

Informacja

Przepraszam za to, że posty się nie pojawiają. Mam problemy techniczne. Odezwę się, kiedy będę mogła, ale będzie to trudne, bo za niedłuho wyjeżdżam na wakacje.

piątek, 5 czerwca 2015

Książki - maj 2015

W maju przeczytałam tylko...3 książki. : (
Mogę tylko obiecać , że tych z czerwca będzie więcej ( jestem w trakcie trzeciej ).

Wojna Cukierkowa

Jest to pierwsza książka Brandona Mulla , którą przeczytałam ( i nie była Baśnioborem ) i bardzo mi się
podobała. Wprawdzie przez jakiś czas utknęłam w miejscu ( bardzo nudny moment ), ale całość była ciekawa . Po opisie spodziewałam się czegoś nudnego,ale okazało się, że się pomyliłam. I pamiętajcie!
Nigdy nie jedzcie białych krówek !

Oskar i Pani Róża

Każdy, chyba zna tę ksiażkę.
Jak dla mnie, była po prostu...cudowna!

Felix, Net i Nika oraz Orbitalny Spisek 2 Mała Armia

W tej części Felixa, Neta i Niki
przyjaciele rozwiązali zagadkę w godzinę, w zupełnie niezrozumiały dla mnie sposób.

Kończę, bo jestem straaaaaaasznie zmęczona.

piątek, 29 maja 2015

"Felix, Net i Nika"-cytaty

Hejka !
Dziś mam dla was kilka cytatów z "Felixa, Neta i Niki". : )

- Nie wypadasz przekonywująco. Moja mama nie może się denerwować. Czuję że narozrabialiśmy.
- Nie jest w ciąży-przypomniał Felix- Już urodziła.
- Ale karmi...
-No to co ? Najwyżej nie może palić.
-A jak zapali z nerwów ?
-Przecież ona nigdy nie paliła.
-Zdenerwuje się i zapali niechcący...

-Mówił pan że umie wszystko naprawic... Henry.
- Ale nie martwą kobietę człowieku !

Maksymalny poziom wrzaskliwości w przeliczeniu na jednego wrzaskoucznia.

- Co wy robicie poza żarciem chipsów i gapieniem się w telewizor?- zapytał z irytacją w glosie pan Borkowski .
-Pijemy colę i jemy słodycze - wyjaśnił uprzejmie Gilbert.

Ostatnio wymyśliłam że posty będą się pojawiać w piątki i środy, tak więc wyczekujcie piątkowej notki. : )

piątek, 15 maja 2015

O mnie

Zakładając tego bloga myślałam że bedę pisać tu o sobie. O tym co robię itd.  Ostatnio piszę głównie o książkach. Postanowiłam to zmienić i dodać pewien TAG. TAG o mnie.
Zapraszam do czytania.

1.Jak masz na imię ?
Katarzyna

2. Ile masz lat ?
Mam 12 lat i pieć miesięcy.

3. W jakim miesiącu obchodzisz urodziny ?
W grudniu. Cztery dni przed świętami. : )

4.Jaki jest twój ulubiony kolor ?
Niebieski

5.Który masz numer w dzienniku ?
12

6.Czy lubisz chodzić po górach ?
Raczej tak.

7.Co robisz w wolnym czasie ?
Czytam książki. Uczę się francuskiego. Piszę. Nagrywam filmy.

8.Jaki jest twój ulubiony przedmiot szkolny ?
Bardzo lubię język polski, muzykę i plastykę.

9.A twój ulubiony sport?
Uwielbiam jeździć na nartach i pływać. Chodzę też na karate.

10. Do jakiego kraju mógłbyś wyemigrować ?
Do Francji , Norwegi, Szwecji, Dani, Finlandi, Włoch, Słowacji ...
Dużo tego . : )

11. Co robisz o siódmej rano ?
Wstaję. To znaczy mama woła mnie żebym przyszła na śniadanie, a ja nadal śpię.

12. Wolisz Wielkanoc czy Boże Narodzenie ?
Chyba Boże Narodzenie.
Nie wiem dlaczego. : )

13. Masz rodzeństwo ?
Tak - trzy lata młodszą siostrę i pięć lat młodszego brata.

14.Opisz swój pokój jednym słowem.
Duży.

15.Malujesz się ?
Nie.

16. Chodzisz na siłownię ?
Nie.

17. Grasz na jakimś instrumencie ?
Tak, od czterech lat gram na keyboardzie.

18.Jakie jest twoje ulubione warzywo?
Smaczne. Jest to sałata. Najlepiej z czosnkiem. : )

19.Jaki jest twój ulubiony środek transportu ?
Narty!!!!!!!!!!!!
A na serio, to bardzo lubię latać samolotem.

20.Jaki zawód chciałbyś wykonywać ?
Chciałabym być nauczycielką, tłumaczem,aktorką,reżyserem...

Książki i filmy - kwiecień 2015

Hej ! / Cześć ! / Hello ! / Hi ! / (inne powitanie ).
Jak wam mijają ostatnie miesiace szkoły ?
Jeśli ktoś przypadkiem wynalazł maszynę zmieniającą czas, bardzo proszę aby zgłosił się do mnie.

      Książki

Baśniobór. Klucze do więzienia demonów.

Co ?! To już koniec ?! Nieeeeeeeee!
Koniec Baśnioboru !!!

Ostatnie rozdziały książki niezbyt mi się podobały. Czekałam na moment otwarcia więzienia od drugiej części, a okazało się że :

1. Demony są wyjątkowo nieudolne, bo bohaterowie pokonali je zadziwiająco szybko.

2.Chyba nie działo się nic nadzwyczajnego . Nikt się nie przejmował tym co się dzieje.

Tą część Baśnioboru czytałam trochę dłużej niż inne, ponieważ niektóre momenty nie były zbyt ciekawe. Ale (wiem, że zdania się od ale nie zaczyna.) i tak uważam tą część za swietną.
Pojawia się pewna istota o imieniu Paprot, czytelnik dowiaduje się też paru rzeczy o Wiecznych.
Myślę więc, że warto przeczytać tą książkę.

Pamiętnik nastolatki 2

W opisie książek z lutego pisałam o pierwszej części Pamiętnika. Pamiętam że bardzo mi się podobała. Druga jednak nie przypadła mi do gustu.
Działo się zupełnie to samo, cow pierwszej części. Było to po prostu nudne.

Felix, Net i Nika oraz Orbitalny Spisek

Pierwszą część serii przeczytałam bodajże w trzeciej klasie.
Od razu przeczytałam też drugą i trzecią część, ale na kolejne brakło mi zapału. Kilka razy zaczynałam czytać tą serię od nowa i za każdym razem dochodziłam do treciej lub czwartej części. Na początku tego roku szkolnego postanowiłam przeczytać ją jeszcze raz. Długo czekałam aż ktoś odda Orbitalny Spisek do biblioteki i w końcu się doczekałam.  Co tu o nim powiedzieć ?
Na pewno czytało mi się tą książkę bardzo przyjemnie. Znalazlam wiele wciągających momentów i kilka śmiesznych sytuacji. No i pomysł z certyfikatem jest świetny.

Percy Jackson i morze potworów

Druga część serii o Percym.
Percy i Annabeth wyruszają na pomoc Groverovi.

Percy Jackson . Klątwa Tytana.

Z jednej strony dużo lepsza od Morza Potworów.
A z drugiej...gdy czytałam początek miałam wrażenie że czytam zupełnie inną książkę.

       Filmy

Latający fortepian

Ten film jest piękny !
Opowiada o Chopenie, w tle leci jego muzyka. Jest to także historia dwójki dzieci i ich mamy , która jest wiecznie zapracowana.

Od stycznia przeczytałam 23 książki,a w maju 5 : ).

czwartek, 16 kwietnia 2015

Książki i filmy - marzec 2015


      Autobus zatrzymał się w
      miejscu, które powinno się
     nazywać "Znów się Zgubiłeś"
Rafał Kosik Felix Net i Nika oraz Orbitalny Spisek

Taaaak... Nie ma to jak opisywać marzec w maju.
W marcu nie przeczytałam ani nie obejrzałam zbyt dużo.
Szczerze mówiąc obejrzałam tylko jeden nowy film...

Książki

Mary Poppins wraca

Czytałam tę książkę 1000 500 100 900 razy .
Dostałam ją w drugiej ( ?) klasie i od początku bardzo mi się podobała. : )
Jest to zbiór opowiadań o dzieciach, które mają dość niezwykłą nianię.
Tą część polubiłam chyba najbardziej. Pamiętam , że gdy czytałam ją pierwszy raz zajęło mi to jakiś miesiąc.

Mary Poppins w parku

Baśniobór. Gwiazda wieczorna wschodzi.

Dlaczego właśnie taki tytuł ? W końcu wszystkie infomacje o gwieździe wieczornej zawarte są w ostatnim zdaniu książki.
Druga część Baśnioboru jest ,chyba, moją ulubioną.  Najbardziej spodobał mi się Olloch Żarłoczny.      ( Wiem, jestem dziwna ).

Baśniobór. Plaga Cieni.

W tej częsci Kendra zakochuje się w Gavinie i zostaje przyjęta do Rycerzy Świtu. Do tego pojawia się Patton Burgess i Lena ...

Baśniobór. Tajemnice Smoczego Azylu.

Zakończenie tej książki było bardzo zaskakujące.

           Filmy

Hobbit. Bitwa Pięciu Armii.

Piękne krajobrazy. : )
Do tego dość dużo walk.
Trochę smutno mi się zrobiło , gsy wychodziłam z kina, w końcu w ciągu ostatnich trzech lat, oglądałam kolejne części

Przeczytałam: 5 książek w tym miesiącu, 18 na razie, w tym roku

Najbardziej spodobał mi się :
Baśniobór
Nie wiem która część najbardziej. : )

A 12 kwietnia mój blog obchodził pierwsze urodziny. : )
Dziękuję wam wszystkim... wiecie za co.

I tu jeszcze takie zdjęcie :

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Święta,święta...

I po świętach.

Niestety : ( . A było tak fajnie...

Upiekliśmy chyba z 10 mazurków.
Później okazało się, że nikt nie miał czasu dorobić masy, a dwie blachy pozostały wyklejone ciastem. Ktoś pewnie może pomyśleć , że pozostanie ono nie tknięte,ale gdzie tam.
Na 100 procent zjemy je do końca tygodnia.

Odbyło się też szukanie prezentów od zajączka.
Tym razem szukaliśmy ich, aż trzy razy.
Dostałam masę słodyczy i pieniądze.
To drugie trochę mnie zdziwiło, ponieważ w naszej rodzinie nie daje się pieniędzy np. na urodziny.
Wyjątkiem są te od dziadków, lub wujka na wakacje, albo lody.
W tym roku , dostałam ich tyle, że już planujemy , z siostrą, zakupy.

Przez Wielki Czwartek,Piątek i Sobotę zajmowałam się taż rodzeństem.
Niby siedmio i dziewięcioletnie dzieci umieją się same sobą zająć, ale w większości przypadków, po prostu urządzają bitwę na poduszki i zrzucają się z łóżek.
Niestety, ostatnio mają fazę na spadające małpki i musiałam w to grać dziesięć razy dziennie.

A dzisiaj był śmigus dyngus i po wtargnięciu do mojego pokoju, o siódmej rano, przez Kamilę i Michała, pokój przypominał środek oceanu...

czwartek, 2 kwietnia 2015

On my shelf TAG

Niedawno,przeglądając blogi natrafiłam na fajny TAG , czyli "on my shelf TAG ".
Zabawa polega na wybraniu dwóch liczb,lub cyfr np. 1 i 13. 1 oznacza wtedy półkę, a 13 numer książki. Należy policzyć , która książka na pierwszej półce jest trzynasta i opisać związaną z nią historię : kiedy się ją czytało, czy się podobała itp.
Ponieważ mi bardzo się spodobał ten pomysł, postanowiłam go zrealizować. Liczby wybrała moja siostra, więc są one zupełnie przypadkowe.

        
                  2,5

"Jak wytrzymać w szkole i nie zwariować "

Dostałam tę książkę od rodziców , jakiś rok temu.  Jest to poradnik , z którego można się dowiedzieć, jak wytrzymać w szkole. Można się z niego dowiedzieć po co uczymy się np. polskiego i co zrobić, aby polubić nauczycieli. Książka ta nienależy do moich ulubionych, ale lubię ją i napewno kiedyś do niej wrócę.

               2,22

"Pięcioro dzieci i coś "

 Odwiedziny u dziadków zawsze wiązały się z oglądaniem filmów, których posiadają oni całkiem dużo.
Wśród nich znajdował się właśnie ten o tytule "Pięcioro dzieci i coś ".
Bardzo mi się on podobał, więc znalazłam książkę w bibliotece, a potem, jeszcze, poprosiłam o nią na urodziny. Przeczytałam też dwie kolejne części . Na sto procent, przeczytam  jeszcze kiedyś całą serię .

            1,11
"Felix ,Net i Nika oraz Świat Zero "

Serię o Felixie , Necie i Nice zaczęłam czytać już dawno temu (chyba w  trzeciej klasie ) i nigdy nie udało mi się doczytać dalej niż do połowy piątej części. W czwartej klasie na Boże Narodzenie dostałam "Świat Zero ". Ponieważ jest to jedna z ostatnich części, długo czekałam aż skończę poprzednie tomy. Oczywiście nie udało mi się to, ale w grudniu nie wytrzymałam izaczęłam czytać. Okazało się że jest to najlepsza z części , które do tej pory przeczytałm.
   

                     3,5
"Dolina Tęczy"

Dostałam tę książkę na Pierwszą Komunię i od razu bardzo mi się spodobała. No,może nie od razu, bo (nasza polonistka zabrania nam mówić bo ) najpierw musiałam przebrnąć przez wcześniejsze części przygód Ani Shirley. Jest to moja ulubiona część ( oprócz Rilli ze Złotego Brzegu ). Czytałam ją już jakieś 20 razy.

                 2,16

" Szkoła Czarów i inne opowieści "

Jest to zbiór pięknych opowieści Mochaela Ende, min. o malującej obraz dziewczynce. Czytałam tą książkę wiele razy . Niektórych opowieści nie lubię, ale większość jest naprawdę świetna. Napewno przeczytam jeszcze nieraz.

                 1,19
"Historia żóltej ciżemki "

I na koniec książka,którą jakiś czas temu uwielbiałam. Jest ona napisana dość trudnym językiem, ale to mi nie przeszkadzało.
Dopuki nie poznałam " Harry'ego Pottera " twierdziłam nawet że jesr moją ulubioną : )


wtorek, 17 marca 2015

Wyjazd do Zakopanego

Hej!
Pamiętacie posta o feriach ?
Pisałam w nim że pod koniec wyjazdu trochę się rozchorowałam.
Byłam wtedy szczególnie nieszczęśliwa, ponieważ następnego dnia miałam (pierwszy raz w życiu ) pojechać na Kasprowy.
Na szczęście mimo kwietniowego testu udało się nadrobić zaległości .
Wyjechaliśmy w sobotę, o siódmej
rano. Jechało się zaskakująco dobrze, dojazd zajął ok. 2,5 godziny.
Zjedliśmy szybkie śniadanie i ruszyliśmy na narty.
Na górze była straszna mgła i NIC nie było widać.
Mimo to jeździło siębardzo dobrze.
Po nartach poszliśmy przejść się po Krupówkach. Zjedliśmy obiad w barze mlecznym . Jedzenie było naprawdę bardzo dobre (szczególnie rosół). W niedzielę było już trochę gorzej. W kolejce staliśmy prawie godzinę, a na górze straciłam panowanie nad nartami i podobno przeleciałam kawałek w powietrzu, zanim uderzyłam o ziemię.
Nie było za to mgły, tylko słońce.
Niestety po powrocie trzeba było jechać do domu...

Książki i filmy - luty 2015

Hej !
Jak ten czas szybko płynie...
Dopiero co był styczeń, a już robię podsumowanie lutego.
W tym miesiącu przeczytałam i obejrzałam trochę więcej , ponieważ były ferie podczas których miałam dużo czasu.

Książki

Arka czasu

Ta książka zachwyciła mnie, choć rzeczy w niej opisane są straszne.
Szczególnie końcówka.

Klara słowo na szy

Bardzo śmieszna książka o dziewczynce, która jedzie z rodzicami i bratem na wakacje.
Przeczytałam ją w jakieś 2-3 godziny. Pod koniec robiła się trochę nudna, ale myślę, że jeśli czyta się ją w kawałkach nie ma takiego problemu.

Pamiętnik nastolatki

Okładka jest dość brzydka, ale książka wciągająca. Nie ma szału, ale już kupiłam sobie 2 część.

Misia rządzi

Główna bohaterka chodzi do pierwszej gimnazjum i zachowuje się jakby była dorosła. Okłamuje wszystkich i uważa że nie ma w tym nic złego. A gdy starsza koleżanka ją okłamała dziewczyna wściekła się i zniszczyła jej samochód.

Baśniobór

Kendra i Seth jadą na wakacje do dziadków, któtych widzieli chyba dwa razy w życiu. Okazuje się że dziadek Sorenson jest właścicielem rezerwatu z magicznymi stworzeniami i odkąd dzieci poznały jego tajemnicę przeżywają niebezpieczne przygody.

Pollyanna dorasta

Nawet nie wiedziałam że taka książka jest. W tej części Pollyanna po pokonaniu dużej ilości (nieistniejących) trudności wychpdzi za mąż. Za Jimmiego.

Bajki które leczą

Są to bajki dla dzieci , opowiadające o różnych problemach. Mimo że żaden mnie nie dotyczy miło je sobie poczytać, ponieważ są napisane z dużym humorem.

Sposób na Alcybiadesa

Nasza lektura szkolna. Bardzo mi się spodobała. Jest śmieszna, wciągająca...
Wszystkie lektury szkolne mogłyby takie być.

Filmy

Alvin i wiewiórki

Śmieszny film animowany o trzech śpiewających wiewiórkach.

Paddington

Byłam na nim w kinie i raczej mi się podobało. Nie jest to film porównywalny do Misja gwiazda, ale nie nudziłam się na nim i oglądałam go z dużym zainteresowaniem.

Misja gwiazda

Cudowny film. Opowiada o narodowościach , marzeniach...
Bardzo mi się podoba.

Alvin i wiewiórki 2

Jeszcze lepszy od pierwszej części. Do słynnej grupy wiewiórek dołączają trzy przedstaeicielki płci żeńskiej.

Przeczytałam :

8 książek w tym miesiącu, a 13 na razie w tym roku.

Najbardziej spodobał mi się :

Z książek Baśniobór.
Z filmów Misja gwiazda.

niedziela, 22 lutego 2015

Ogłoszenia

Hej! W tym poście chciałabym was (znów) bardzo przeprosić za moją rzadką onecność na blogu.  Była ona spowodowana powrotem do szkolnej rzeczywistości. Jutro i pojutrze mamy mniej lekcji (jedziemy na wycieczki) więc mam nadzieję że coś napiszę.
Chciałabym też ogłosić że prawdopodobnie jest to ostatni post przed kwietniem...
Mam teraz mało czasu i może kolwjnego posta napiszę dopiero przed świętami.
Będę już wtedy po sprawdzianie szóstoklasisty i będę mieć duuużo czasu.
I to już chyba koniec moich jakże długich ogłoszeń.
Postaram się coś jeszcze napisać.

środa, 11 lutego 2015

Zima w mieście i rzeczy których nie cierpię

Niektórzy jużmieli ferie, niektórzy na nie czekają, a nieliczni szczęśliwcy ( jak ja ) mająje teraz. Wiele osób podczas ferii nudzi się, całe dnie spędza przed ekranem komputera. Ja się do tych osób nie zaliczam. W poniedziałek byłam na basenie, a wczoraj pojechałam na narty. Dzisiaj w planach mam film (jeszcze nie wiem jaki ) i mecz piłki nożnej w telewizji ( brat będzoe oglądał, a ja wymyślę coś innego ). Upiekłam też babeczki w kształcie zamków, ale zdjęć nie mam, bo pochłonięte zostały w kilka minut. Ale już koniec o mnie, przejdźmy do tematu posta.

Chciałabym w nim opowiedzieć wam o rzeczach których nie lubię, które mnie denerwują. No więc nie przedłużając zaczynajmy.

- Przekleństwa
Nienawidzę przeklinania. Człowiek który przeklina nie wygląda na lepszego, fajniejszego. Moim zdaniem jest to po prostu głupie.

-Tatuaże
Nie ma nic złego w zrobieniu sobie tatuaża ( nie wiem jak to się odmienia ),ale pięć tatuaży na jednej ręce nie wygląda imponująco.

-Nachalność
Tak to już jest że jak jedna osoba ma chipsy/żelki/czekoladę to zaraz wszyscy ją lubią. Przychodzą, proszą żeby się podzielić . Problem zaczyna się gdy powie się "nie".
Będą błagać, wypominać "ja zawsze ci daję"... Jest to trochę nieprzyjemne.

- Głupawka
Chodzi mi tu o osoby które mają ją cały czas. Na dłuższą metę jest to męczące.

To już chyba wszystko. Mam nadzieję że się podobało. Jeśli kto$ ma pomysł o czym mogłabym jeszcze pisać na blogu proszę o podzielenie się nim e komentarzu. : )

poniedziałek, 9 lutego 2015

Ferie w Zakopanem

Pewnie zastanawialiście się, dlaczego tak długo nie pisałam ( pewnie nie , ale cicho ). Otóż wyjaśnienie jest takie : byłam na feriach. W Zakopanem. I było baaardzo fajnie : ).
Takie zimowe wyjazdy lubię głównie dlatego, że podczas nich można dużo jeździć na nartach, a to po prostu uwielbiam.

Nie jeźdźiliśmy jednak cały czas.
Chodziliśmy na spacery, graliśmy w gry, oglądaliśmy filmy...

Byłam też (po raz pierwszy w życiu)
na sankach w nocy. : )
Miałam wyjść na pół godziny, a wróciłam po ... dwóch.

Oczywiście nie obyło się bez nieprzyjemnych momentów, na przykład kiedy strasznie się rozchorowałam dzień przed wyjazdem na Kasprowy, ale tych miłych było zdecydowanie więcej. : )

  Podczas wyjazdu przeczytałam dużo ( prawie pięć ) książek i obejrzałam parę filmów . Tak więc spis na końcu lutego będzie dość długi.

Trochę mi szkoda że ferie się kończą, ale zostało już tylko półtorej miesiąca do sprawdzianu szóstoklasisty. Muszę jeszcze trochę poćwiczyć ale powinno być dobrze.

I tym jakże optymistycznym akcentem kończę tego posta.

sobota, 31 stycznia 2015

Książki i filmy - styczeń 2015

Postanowiłam co miesiąc pisać posta z książkami i filmami, które przeczytałam i obejrzałam w danym miesiącu. ( Wiem że to zdanie brzmi idiotycznie, ale nie umiałam tego inaczej napisać ).
No więc zaczynajmy.

           Książki
W styczniu przeczytałam ich mało, bo tylko pięć . W dodatku nie były to zbyt grube pozycje.

" Księżniczka i goblin "
Piękna opowieść o księżniczce, która miała wyjś za mąż za goblina.
Książka napisana jest prostym językiem, czyta się ją bardzo przyjemnie. Polecam : )

" Tajemnica człowieka z blizną "
Ojciec Jasia obcina brodę i teraz widać że na policzku ma tajemniczą bliznę. Jaś stara się odgadnąć co było przyczyną jej powstania.
Pomaga mu w tym bujna wyobraźnia, tworząca różne scenariusze.

" Sekundnik"

Hmm ... Ta książka była dość... dziwna. W niektórych momentach była wciągająca, a w innych... po prostu nudna.

" Rilla ze Złotego brzegu "

Jeśli interesujesz się pierwszą wojną światową koniecznie przeczytaj. A jeśli nie i tak możesz przeczytać .

"Momo"

Piękna książka o przyjaźni i złodziejach czasu. Czytałam ją dość długo, ale baaaaaardzo mi się podobała.

Filmy

Tych także nie było zbyt dużo.

"Tajemnica księgi z Kells"

Piękny animowany film ( ale młodszemu rodzeństwu raczej go nie puszczajcie ).

" Kto wrobił królika Rogera"

Film opowiada o animkach mieszkających w prawdziwym świecie. Jest trochę długi, ale mnie bardzo się podobał : )

piątek, 30 stycznia 2015

Top 6- ulubieni bohaterzy książkowi + ocena pewnego bloga

Na początku tego posta, chciałabym was bardzo przeprosić za moją sługą nieobecność na blogu. Była ona spowodowana głównie brakiem czasu - wszystkie kartkówki i testy na 2 semestr trzeba zaliczyć jeszcze w pierwszym, a oceny wpisać na drugi. Wdodatku muszę się przygotowywać do sprawdzianu szóstoklasisty. Ale teraz zaczynają się ferie , więc powinno być lepiej : )

Ostatnio czytam dużo książek , więc postanowiłam napisać coś o moich ulubionych bohaterach.

1. Fred i George Weasley z "Harry 'ego Pottera "

Lubię ich , ponieważ mają duże poczucie chumoru. : ) Poza tym są postaciami z książki J.K. Rowling.

2. Lord Voldemort z " Harry'ego Pottera"

Nie wiem czemu ,ale po prostu kocham czarne charaktery.
A Voldka szczególnie uwielbiam.
Nie wiem dlaczego.

3.Annabeth z "Percy'ego Jacksona "

Przypomina mi trochę Hermionę.
Moim zdaniem świetna postać.

4. Ares z " Percy'ego Jacksona "

Bóg wojny.  Lubię go za ... hmm.
Ja po prostu lubię czarne charaktery. : )
5. Beppo Zamiatacz ulic z "Momo"

Lubię go za zdolność do poświęceń i niezwykłą mądrość.

6. Kasjopeja z "Momo"

Niezwykły żółw widzący przyszłość o pół godziny do przodu. Lubię jąza to że jast dość interesującą postacią.

Na koniec chciałam jeszcze ocenić pewnego bloga .
http://www.kotykotkikocury.blogspot.com/?m=1.

Plusy:

- Ładny wygląd bloga
-  Fajny sposób pisania
- Posty pojawiają się dość często

Minusy:

- Nazwa bloga trochę do niego nie pasuje.

Ogólnie blog bardzo mi się podoba.

środa, 28 stycznia 2015

Nareszcie! Nareszcie ! Nareszcie ! Nareszcie! Spadł śnieg : )
Zrobiło się pięknie, biało...
Tak zimowo : )
Szkoda tylko że na ulicach została szara breja : (

środa, 7 stycznia 2015

Święta, święta i po świętach

Świeta minęły i skończył się czas wolny. : ( Dziś pierwszy raz po prawie miesięcznej przerwie ( byłam jeszcze chora ) poszłam do szkoly. Wszyscy nauczyciele chcą koniecznie zrobić jakiś sprawdzian jeszcze w tym semestrze, a ja mam jeszcze do napisania zaległe testy.
Na szczęście ferie już za miesiąc.

Kiedy to było ?