środa, 1 lipca 2015

Wakacje w Chorwacji i Austrii

Witam !
Przed chwilą wróciłam z wakacji.
Byłam w Austrii i Chorwacji.
Długo jadnak nie będę siedzieć w domu. Już w piątek jadę do Krakowa, skąd pojadę na obóz rowerowy. Kilka dni po powrocie z obozu jedziemy do Zakopanego, a w sierpniu czekają mnie wakacje we Włoszech.
Dzisiaj, jednak, chciałabym napisać o wakacjach z których właśnie wróciłam. Gdybym miała opisać wszystkie dni wyjazdu, post miałby długość krótkiej książki, więc opiszę tylko kilka najlepszych.

22 czerwca poniedziałek Chorwacja

Po śniadaniu poszliśmy na plażę.
Siedzieliśmy tam naprawdę długo, kilka godzin. Woda była ( zdaniem mojej siostry ) bardzo zimna.
Mimo to kąpałam sie niemal cały czas.
Wieczorem pojechaliśmy do Novigradu. Chodziliśmy po mieście i jedliśmy lody.
Do domu wróciłam późnym wieczorem.

25 czerwca czwartek Chorwacja

Ten dzień spędzilismy w Roniju.
Wstaliśmy( jak na nas ) dość wcześnie i przed wyjazdem zdążyliśmy jeszcze pójść na plażę.
W Roniju bylismy ok. pięć godzin.
Na obiad poszliśmy do restauracji.
Ja wybrałam pizzę Quarto Formaggi ( cztery sery ) . Dostałam też tonik z cytryną i lodem.
Wróciliśmy o 21 .
Mimo że było późno, poszliśmy jeszcze na chwilę na plażę.

27 czerwca sobota Chorwacja - Austria

Tego dnia musieliśmy wstać trochę wcześniej. Oddaliśmy domek i poszliśmy na plażę. Chociaż było bardzo gorąco, prawie wogóle się nie kąpałam. Obiad zjedliśmy w dość dziwnej pizzeri. Przy naszym stoliku stały cztery niebieskie i jedno czarne krzesło,a na drzwiach namalowane były ludzkie twarze. Po obiedzie wyruszyliśmy do Austrii.

28 czerwca niedziela Austria

Dzień wcześniej dowiedzielismy się, że o dziesiątej w kościele jest msza.
Gdy przyjechaliśmy do miasta, okazało się, że msza była o ósmej, ponieważ miasteczko obchodzi jakieś święto . I rzeczywiście, po mieście chodziła procesja. Ludzie ubrani byli w piękne stroje, albo mundury wojskowe. Widziałam też dziewczynki-ministrantów i dzieci w strojach komunijnych.

30 czerwca wtorek

Ten dzień spędziliśmy na kempingu.
Skakaliśmy na trampolinie, karmiliśmy kozy i pływaliśmy w basenie.

1 komentarz:

  1. Hej :-) Ostatnio u mnie na blogu pytałaś się kiedy rozdział, otóż rozdział 18 już jest i serdecznie Cię zapraszam ;-) Przepraszam za spam, ale nie znalazłam u Cb zakładki spam, a nie wiem jak się inaczej z Tobą skontaktować :-/
    Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam.

    OdpowiedzUsuń