czwartek, 16 kwietnia 2015

Książki i filmy - marzec 2015


      Autobus zatrzymał się w
      miejscu, które powinno się
     nazywać "Znów się Zgubiłeś"
Rafał Kosik Felix Net i Nika oraz Orbitalny Spisek

Taaaak... Nie ma to jak opisywać marzec w maju.
W marcu nie przeczytałam ani nie obejrzałam zbyt dużo.
Szczerze mówiąc obejrzałam tylko jeden nowy film...

Książki

Mary Poppins wraca

Czytałam tę książkę 1000 500 100 900 razy .
Dostałam ją w drugiej ( ?) klasie i od początku bardzo mi się podobała. : )
Jest to zbiór opowiadań o dzieciach, które mają dość niezwykłą nianię.
Tą część polubiłam chyba najbardziej. Pamiętam , że gdy czytałam ją pierwszy raz zajęło mi to jakiś miesiąc.

Mary Poppins w parku

Baśniobór. Gwiazda wieczorna wschodzi.

Dlaczego właśnie taki tytuł ? W końcu wszystkie infomacje o gwieździe wieczornej zawarte są w ostatnim zdaniu książki.
Druga część Baśnioboru jest ,chyba, moją ulubioną.  Najbardziej spodobał mi się Olloch Żarłoczny.      ( Wiem, jestem dziwna ).

Baśniobór. Plaga Cieni.

W tej częsci Kendra zakochuje się w Gavinie i zostaje przyjęta do Rycerzy Świtu. Do tego pojawia się Patton Burgess i Lena ...

Baśniobór. Tajemnice Smoczego Azylu.

Zakończenie tej książki było bardzo zaskakujące.

           Filmy

Hobbit. Bitwa Pięciu Armii.

Piękne krajobrazy. : )
Do tego dość dużo walk.
Trochę smutno mi się zrobiło , gsy wychodziłam z kina, w końcu w ciągu ostatnich trzech lat, oglądałam kolejne części

Przeczytałam: 5 książek w tym miesiącu, 18 na razie, w tym roku

Najbardziej spodobał mi się :
Baśniobór
Nie wiem która część najbardziej. : )

A 12 kwietnia mój blog obchodził pierwsze urodziny. : )
Dziękuję wam wszystkim... wiecie za co.

I tu jeszcze takie zdjęcie :

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Święta,święta...

I po świętach.

Niestety : ( . A było tak fajnie...

Upiekliśmy chyba z 10 mazurków.
Później okazało się, że nikt nie miał czasu dorobić masy, a dwie blachy pozostały wyklejone ciastem. Ktoś pewnie może pomyśleć , że pozostanie ono nie tknięte,ale gdzie tam.
Na 100 procent zjemy je do końca tygodnia.

Odbyło się też szukanie prezentów od zajączka.
Tym razem szukaliśmy ich, aż trzy razy.
Dostałam masę słodyczy i pieniądze.
To drugie trochę mnie zdziwiło, ponieważ w naszej rodzinie nie daje się pieniędzy np. na urodziny.
Wyjątkiem są te od dziadków, lub wujka na wakacje, albo lody.
W tym roku , dostałam ich tyle, że już planujemy , z siostrą, zakupy.

Przez Wielki Czwartek,Piątek i Sobotę zajmowałam się taż rodzeństem.
Niby siedmio i dziewięcioletnie dzieci umieją się same sobą zająć, ale w większości przypadków, po prostu urządzają bitwę na poduszki i zrzucają się z łóżek.
Niestety, ostatnio mają fazę na spadające małpki i musiałam w to grać dziesięć razy dziennie.

A dzisiaj był śmigus dyngus i po wtargnięciu do mojego pokoju, o siódmej rano, przez Kamilę i Michała, pokój przypominał środek oceanu...

czwartek, 2 kwietnia 2015

On my shelf TAG

Niedawno,przeglądając blogi natrafiłam na fajny TAG , czyli "on my shelf TAG ".
Zabawa polega na wybraniu dwóch liczb,lub cyfr np. 1 i 13. 1 oznacza wtedy półkę, a 13 numer książki. Należy policzyć , która książka na pierwszej półce jest trzynasta i opisać związaną z nią historię : kiedy się ją czytało, czy się podobała itp.
Ponieważ mi bardzo się spodobał ten pomysł, postanowiłam go zrealizować. Liczby wybrała moja siostra, więc są one zupełnie przypadkowe.

        
                  2,5

"Jak wytrzymać w szkole i nie zwariować "

Dostałam tę książkę od rodziców , jakiś rok temu.  Jest to poradnik , z którego można się dowiedzieć, jak wytrzymać w szkole. Można się z niego dowiedzieć po co uczymy się np. polskiego i co zrobić, aby polubić nauczycieli. Książka ta nienależy do moich ulubionych, ale lubię ją i napewno kiedyś do niej wrócę.

               2,22

"Pięcioro dzieci i coś "

 Odwiedziny u dziadków zawsze wiązały się z oglądaniem filmów, których posiadają oni całkiem dużo.
Wśród nich znajdował się właśnie ten o tytule "Pięcioro dzieci i coś ".
Bardzo mi się on podobał, więc znalazłam książkę w bibliotece, a potem, jeszcze, poprosiłam o nią na urodziny. Przeczytałam też dwie kolejne części . Na sto procent, przeczytam  jeszcze kiedyś całą serię .

            1,11
"Felix ,Net i Nika oraz Świat Zero "

Serię o Felixie , Necie i Nice zaczęłam czytać już dawno temu (chyba w  trzeciej klasie ) i nigdy nie udało mi się doczytać dalej niż do połowy piątej części. W czwartej klasie na Boże Narodzenie dostałam "Świat Zero ". Ponieważ jest to jedna z ostatnich części, długo czekałam aż skończę poprzednie tomy. Oczywiście nie udało mi się to, ale w grudniu nie wytrzymałam izaczęłam czytać. Okazało się że jest to najlepsza z części , które do tej pory przeczytałm.
   

                     3,5
"Dolina Tęczy"

Dostałam tę książkę na Pierwszą Komunię i od razu bardzo mi się spodobała. No,może nie od razu, bo (nasza polonistka zabrania nam mówić bo ) najpierw musiałam przebrnąć przez wcześniejsze części przygód Ani Shirley. Jest to moja ulubiona część ( oprócz Rilli ze Złotego Brzegu ). Czytałam ją już jakieś 20 razy.

                 2,16

" Szkoła Czarów i inne opowieści "

Jest to zbiór pięknych opowieści Mochaela Ende, min. o malującej obraz dziewczynce. Czytałam tą książkę wiele razy . Niektórych opowieści nie lubię, ale większość jest naprawdę świetna. Napewno przeczytam jeszcze nieraz.

                 1,19
"Historia żóltej ciżemki "

I na koniec książka,którą jakiś czas temu uwielbiałam. Jest ona napisana dość trudnym językiem, ale to mi nie przeszkadzało.
Dopuki nie poznałam " Harry'ego Pottera " twierdziłam nawet że jesr moją ulubioną : )